- Produkt niedostępny
Odbiór osobisty (Warszawa) - Odbiór możliwy po otrzymaniu SMS - 0 zł
Transport XL (powyżej 125 cm). - 99,90 zł
Odbiór osobisty (Warszawa) - Odbiór możliwy po otrzymaniu SMS - 0 zł
Transport XL (powyżej 125 cm). - 99,90 zł
Kencja ( Howea forsteriana ) pochodzi z Wysp Lorda Howe na Pacyfiku. Jest rośliną o dużych, pełnych elegancji liściach, które dobrze komponują się ze stylowymi meblami. Kencja to długowieczna, ale bardzo wolno rosnąca roślina. Dlatego też lepiej kupować duże okazy, które będą cieszyć wzrok niż czekać na powolny rozwój małej sadzonki. Dorastają do wysokości 3 - 4 m. Rocznie wypuszczają 1 - 2 liście.
Kencja lubi pomieszczenia jasne, ale toleruje również miejsca lekko zacienione. Najlepiej jest ustawić roślinę w miejscu jasnym, o dużej ilości światła rozproszonego (np. 1-2 m od okna). W takich warunkach kencja optymalnie rośnie i tworzy duże liście. Palma ta nie znosi natomiast bezpośredniego nasłonecznienia - szybko wtedy usycha, jej liście żółkną i brązowieją, mogą pojawiać się na nich plamy od poparzeń.
Optymalnymi temperaturami dla tej rośliny są: 16 °C zimą i 24 - 26 °C latem. Roślina nie lubi dużych wahań temperatury, ani przeciągów. Szczególnie trzeba uważać na nie zimą, podczas wietrzenia pomieszczeń (ryzyko przemrożenia).
Podlewanie również uzależniamy od pory roku: co 10 - 14 dni w okresie zimowym, co 3 - 4 dni latem. W pozostałym okresie raz w tygodniu. Kluczowa jest wilgotność podłoża, palmę podlewa się obficie, a nadmiar wody z podstawki należy usunąć.
Do nawożenia używamy płynnego nawozu do palm ( co 14 dni ).
Najlepiej wybrać dla kencji odpowiednio dużą, masywną i stabilną donicę, a przesadzać wtedy, kiedy korzenie przerosną ziemię w naczyniu.
Powinno być żyzne, przepuszczalne, zasobne w związki pokarmowe i umiarkowanie wilgotne.
Tak jak każda palma, kencja lubi spryskiwanie. Należy to robić 2 razy w tygodniu w okresie letnim, zimą o połowę rzadziej. Dobrym pomysłem jest wystawienie rośliny na taras w czasie letniego deszczu.
Anegdota mówi, iż Lord Howe wysłany na poszukiwanie nowych lądów i skarbów dla korony brytyjskiej, nie znalazłszy nic - w darze dla królowej przywiózł kencję.