Czy bluszcz oczyszcza powietrze?

Bluszcz znalazł się na liście roślin oczyszczających powietrze z toksyn, ogłoszonej przez NASA w 1989 roku, na miejscu drugim. Zmniejsza poziom benzenu, formaldehydu, trichloroetenu, toluenu i ksylenów. Jest to gatunek wiecznie zielonego pnącza. Występuje w Europie, Afryce Północnej, na Wyspach Kanaryjskich, na Kaukazie, w Azji. Można go znaleźć również w polskich lasach.

Rośliny oczyszczające powietrze z toksyn według NASA – bluszcz

Zacznijmy od łodyg, które pełnią ważną rolę w jego życiu – wyrastają na nich korzenie przybyszowe służące do wspinania się po podporach, ścianach czy po innych roślinach.  Po kontakcie z ziemią z łatwością się ukorzeniają i przytwierdzają roślinę do podłoża dostarczając jej wody ze składnikami pokarmowymi. Przy braku podpory zwisa. O dekoracyjności bluszczu decydują liście o długości i szerokości od 4 do 10 cm. Są u nasady sercowate, na szczycie tępo zakończone. Barwa blaszek liściowych jest ciemnozielona i błyszcząca. Na spodniej części jaśniejsza i matowa. Bluszcz ma również zielonkawe kwiaty i czarne owoce. Cała roślina jest trująca. Jego liczne odmiany są uprawiane w parkach i ogrodach. Formy karłowe zdobią wnętrza. Oczyszczają zamknięte pomieszczenia ze szkodliwych związków chemicznych.

Zapewnij mu odpowiednie stanowisko

Miejsce egzystencji rośliny powinno być jasne z rozproszonym światłem. Podłoże, powinno być umiarkowanie wilgotne, przepuszczalne. Zimą należy ograniczyć podlewanie, ze względu na zagrożenie żółknięciem liści. Nawożenie nie jest konieczne. Bluszcze uprawiane jako kwiaty doniczkowe przesadza się co roku lub co dwa lata wczesną wiosną. Operacja polega na starannym wyjęciu z doniczki całej rośliny i umieszczeniu jej w nowym podłożu  -Pamiętaj jednocześnie o dodaniu keramzytu na dno. Keramzyt dodaje się na dno doniczki, żeby roślina nie stała w wodzie a korzenie nie zagniwały.

 UWAGA – domowy bluszcz, zagrożony jest atakiem szkodników – przędziorków i tarczników. Sprzyja temu stanowisko w suchym pomieszczeniu. Zwracajcie na to uwagę zwłaszcza zimą, w okresie grzewczym. Wtedy są najczęściej atakowane. Aby zmniejszyć ryzyko jego występowania, pamiętaj o pilnowaniu wilgotności podłoża i powietrza. Stosuj nawilżacze na kaloryfer, regularnie zraszaj rośliny, ustawiaj doniczkę na podstawce wypełnionej kamieniami zalanymi wodą. Zakręcaj kaloryfery, kiedy wychodzisz i regularnie wietrz mieszkanie. Więcej o zwalczaniu przędziorka znajdziesz TUTAJ

Jeśli chcielibyście powiększyć swoją kolekcję bluszczy i obdarować nim swoich bliskich, to mam dla Was dobrą wiadomość – jest to banalnie proste! Bluszcze rozmnaża się przez ukorzenianie sadzonek pędowych. Odetnij pęd długości 10-15 cm, oberwij dolne liście. Sadzonkę włóż do słoika  wodą i zaczekaj aż wypuści korzenie. Rozmnażaj go w ten sposób od późnej wiosny do wczesnej jesieni. Możesz także spróbować ukorzenić sadzonki od razu w podłożu – jednak pilnuj, aby było ono stale wilgotne. Dodatkowo, doniczkę możesz umieścić pod szklanym kloszem, zrobić kapturek z obciętej butelki lub przykryć plastikowym woreczkiem. Sadzonki powinny się ukorzenić w ciągu kilku dni.

Pamiętaj. Rośliny to nie tylko zdrowsze powietrze. To także lepszy nastrój, ładniejsze otoczenie i lepsze samopoczucie! Przygarnij bluszcza, do swojego mieszkania i pozwól mu zapuści u siebie korzenie 😉

Powodzenia!