Żółte kwiaty domowe
Bukiet z kwiatów o żółtej barwie może stać się kłopotliwym dylematem dla ofiarodawcy. Szczególnie, jeśli nie zna osoby, dla której prezent jest przeznaczony na tyle blisko, by wiedzieć na pewno, czy sprawi jej przyjemność. Dziś trudno dociec, dlaczego rośliny o takim pięknym, słonecznym kolorze według dawnych zasad (powszechnie przyjętych) oznaczały zdradę, zazdrość, fałsz. Może dobrym pomysłem jest (jak to dziś staje się modne) dołączanie bileciku do bukietu, który jest tak przyjazny i energetyczny, że może oznaczać wszelkie dobre życzenia np. gratulacje czy miłego dnia…
Żółte kwiaty domowe – afelandra
Kiedy ofiarujemy żółte kwiaty domowe, nie mamy przynajmniej problemu, jak to zostanie zrozumiane. Życzymy sobie niewątpliwie jak najlepiej, łącznie z sukcesami w uprawie afelandry. Nasza podopieczna pochodzi z tropikalnych obszarów Brazylii. Ma duże zielone liście z bardzo jasnymi wybarwieniami wzdłuż nerwów. Kwiaty są złocistożółte. W Polsce jest uprawiana jako roślina doniczkowa. Zachowuje się jak przybysz z tropikalnej dżungli. Mimo, że lubi światło, to niepadające bezpośrednio. Odpowiada jej temperatura 15-24 stopni Celsjusza. Wymaga dużej wilgotności powietrza, trzeba więc ją zraszać i oczywiście podlewać dwa razy w tygodniu. Jako podłoże wystarczy zwykła ziemia kwiatowa.
Żółte kwiaty domowe – kalanchoe
Popularnym kwiatem doniczkowym, kwitnącym również bardzo intensywnie na żółto (ma oprócz tego duży wachlarz możliwości kolorystycznych) jest kalanchoe. Pięknie rozjaśnia mieszkanie, ponieważ kwitnie zimą. Pochodzi z obszarów tropikalnych na obu półkulach. Jest to wspaniały gatunek rośliny dla zapominalskich. Nie wymaga intensywnego podlewania – tylko, gdy ziemia w doniczce przeschnie. W okresie kwitnienia niezbędne jest zastosowanie nawozu płynnego do roślin kwitnących. Wówczas potrzebuje dużo światła (najlepiej przy południowym oknie, ale daleko od grzejników). Nie wolno kalanchoe spryskiwać wodą, ani nabłyszczać liści.
Żółte kwiaty domowe – hibiskus
Odmianę żółtokwiatową ma również hibiskus. Hibiskus potocznie nazywany jest różą chińską. Uprawa może wydawać się dość skomplikowana, poczynając od jego wzrostu (do ponad 2 metrów). Najlepiej, gdyby do dyspozycji mógł mieć oprócz mieszkania i balkonu – oszkloną niezbyt ciepłą i widną werandę na okres zimowy, od listopada do stycznia. Przyszły właściciel nie powinien jednak się przerażać. Pozostałe wymagania są podobne jak u roślin tropikalnych. Trudno im się jednak równać z tak imponującym, kwitnącym kilka miesięcy w roku krzewem. Główne oczekiwania hibiskusa to: jasne, ale osłonięte przed bezpośrednim słońcem stanowisko, nieduża doniczka, żyzna, przepuszczalna, próchniczna ziemia, systematyczne, ale umiarkowane podlewanie, nawożenie w okresie wegetacyjnym płynnymi nawozami do roślin kwitnących. Uwaga na przeciągi!
Warto wspomnieć także o innych Ładnych Kwiatkach, które obdarowują nas żółtymi kwiatami. Jest to m.in begonia, guzmania, frizea, abutilon zwany także klonikiem lub zaślazem. Cantedeskia w odmianie „Captain Beatrix’, Różne odmiany storczyków, które zachwycają kształtami i kolorami kwiatów. Pewnie to wiecie, ale duża cześć kaktusów także ma żółte kwiaty. Warto wspomnieć o przedstawicielach roślin cebulowych, które wiosną są dekoracją nie tylko naszych ogrodów ale i mieszkań – hiacynt i narcyz. A jeśli nie do mieszkania, to może na balkon i taras?
https://tomaszewski.pl/2017/06/08/sundavilla/
Zapraszam także na fanpage firmy Tomaszewski – w galerii ze zdjęciami, znajdziecie całą masę Ładnych Kwiatków, konkursy czy warsztaty, które mam przyjemność dla Was prowadzić.