Zabiegi pielęgnacyjne roślin domowych

Jako właściciele roślin jesteście, czasem nawet tylko w jednej osobie, sztabem specjalistów – firmą odpowiadającą za ich komfort fizyczny (a może nawet czasem psychiczny?). Na pewno nie sprawia im przyjemności usychanie liści w palących promieniach słońca, gnicie korzeni pod wpływem przesadnego podlewania, podgryzanie przez przędziorki i mszyce. Można powiedzieć, że najważniejszy punkt, na którym powinna się koncentrować pielęgnacja, to ich zdrowie. Wraz z nim przyjdzie i uroda.

Zabiegi pielęgnacyjne roślin domowych

Możemy porównać ludzką i roślinnąodporność na choroby. Wasze podstawowe zadanie polega na rozstrzygnięciu, co konkretnego podopiecznego wzmacnia, a co osłabia. Oczywiste jest, że lepiej nie dopuścić wrogiej armii na swoje terytorium, niż potem toczyć z nią walkę. Siłę roślinie dadzą charakterystyczne dla jej gatunku warunki bytowania. Właśnie takie, a nie inne światło, temperatura, powietrze, podłoże, podlewanie, nawożenie mają zapewnić barierę ochronną, jeśli chodzi o rozwój szkodników.

Zwalczanie szkodników

Znamy ich wiele o nazwach równie zabójczych jak wygląd. Brzmią bardzo staropolsko np. przędziorki, mszyce, miseczniki i tarczniki, wełnowce, mączliki, wciornastki, ziemiórki, pędraki. Chemiczne środki ochrony roślin są ostatecznością. Możecie próbować zwalczać szkodniki mechanicznie i przy użyciu preparatów ziołowych. Ale oczywiście walka toczy się o to, żeby do takiej katastrofy nie dopuścić.

Przygotowanie stanowiska dla roślin

Do najważniejszychwarunków bytowania rośliny domowej(wzmacniających ją lubosłabiających) należy miejsce, jakie dla niej w tym domu wybierzecie. Większość kwiatów doniczkowych lubi lokum jasne, ale o rozproszonym świetle lub półcieniste. Część roślin zdecydowanie odrzuca możliwość przenoszenia, naruszania ich spokoju. Wówczas wybierzcie im pomieszczenie z oknem o odpowiedniej wystawie i stosowną od niego odległość. Jeżeli uznacie, że w niektórych porach dnia jest zbyt jasno i gorąco, możecie zastosować żaluzje. Zapobiegniecie w ten sposób poparzeniom liści. Podobnie postępujcie z lubiącymi słońce i ciepło kaktusami, sanseweriami. Ich stanowiska będą zdecydowanie bliżej słonecznych, gorących parapetów. Ale wszystko ma swoje granice. Latem nawet przegrzanego kaktusa trzeba przestawić w cień lub przesłonić żaluzją.

Przygotowanie podłoża

Podstawą zdrowia i odporności rośliny są również nierozerwalnie ze sobą związane – rodzaj podłoża i sposób podlewania. Ziemia powinna być zharmonizowana z budową, sposobem pobierania wody i składników odżywczych.Większość roślin oczekuje gleby lekkiej i przepuszczalnej, wszystkie otworu odpływowego i drenażu. Np. kaktusy i sukulentynawykły do małejilości wilgoci, zarówno w powietrzu, jak w glebie.Ich podłoże nie może być mokre, bo grozito gniciem korzeni lub chorobami grzybowymi. Dlatego podlewajcie je w sposób bardzo umiarkowany (latem 1-2 razy w tygodniu, zimą raz w miesiącu). Zamiłowanie do wysokich temperatur dzielą z roślinami tropikalnymi. Nie dotyczy to jednak zimy, kiedy ciepłolubność kaktusów spada nawet o dziesięć stopni. Pielęgnacja tych dwóch gatunków roślin jest skrajnie różna. Może to być świetną metodą pedagogiczną dla nauki szacunku cudzych upodobań. Kaktusy to słońce, skąpe podlewanie, brązowe plamy po zraszaniu. Rośliny tropikalne to półcień, wysoka temperatura i wilgotność.

Poprawne nawożenie roślin

W trosce o zdrowie i wzmocnienie roślin ogrodnicy wymyślili też preparaty do nawożenie. Teraz Waszym zadaniem jest nauczyć się je stosować tak, by nie czyniły więcej szkody niż pożytku. Jest kilka podziałów, których można dokonać w tej kwestii. Nawozy możemy podzielić na przeznaczone do roślin: kwitnących, o ozdobnych liściach oraz indywidualistów. Musicie również rozważyć kwestię dokarmiania  zależnie od pory roku. Najbardziej ogólna zasada, która powinna Wam przyświecać, głosi – kwitnące nawozimy w każdej porze roku, pozostałe od wiosny do jesieni. Szczególną troską otoczcie ekscentryków jak paprocie i kaktusy.

Jak czyścić rośliny?

Wydawałoby się, że pozostała tylko kosmetyka, w postaci wycierania liści z kurzu. Problem może okazać się całkiem poważny. Kurz utrudnia wszystkie podstawowe procesy życiowe: parowanie wody, dostęp światła, pobieranie dwutlenku węgla, wydzielanie tlenu. Roślina się nam dusi i może łatwiej ulec chorobom i szkodnikom. Metody walki z kurzem nie są może bardzo wyrafinowane, ale zwykle skuteczne. Możecie zastosować wycieranie wilgotną szmatką, mycie pod delikatnym prysznicem, spryskiwanie, jakieś suche miotełki dla kaktusów. Sen z powiek domowych ogrodników spędza nie tylko nagły atak szkodników o staropolskich nazwach.